Czy pojedynki PvP mogą być przyjemne? W Backpack Battles mogą.
W zeszłym roku na Steamie pojawiło się niepozorne demo od PlayWithFurcifer. To uroczy autobattler polegający na zarządzaniu ekwipunkiem. Celem jest stworzenie takiego zestawu przedmiotów, który będzie w stanie poradzić sobie z zestawami przeciwników. Walki trwają dosłownie kilka sekund, a zwycięstwo gwarantuje nam wygranie dziesięciu pojedynków. Co ciekawe, mierzymy się z “plecakami” innych graczy kompletnie bez ich udziału. Pomiędzy walkami robimy zakupy, dokonujemy ulepszeń i planujemy dalszą taktykę. Twórcy zapowiedzieli wczesny dostęp dla Backpack Battles, a poniżej możemy podziwiać to, co ukaże się w tej wersji gry.
Twórcy przez ostatnich kilka miesięcy usprawniali wersję demo gry i dodawali nową zawartość. Część ekwipunku to przedmioty dedykowane dla konkretnej klasy, reszta rzeczy jest uniwersalna. Podczas rozgrywki dokupujemy sprzęt i układamy w plecaku w jak najkorzystniejszej konfiguracji. Niektóre przedmioty można ze sobą połączyć, by stworzyć nową, potężniejszą broń. We wczesnym dostępie mamy dostać cztery klasy postaci, wszystkie żeńskie:
- Ranger (dostępne w demo) – specjalizuje się w obrażeniach krytycznych, poczciwa strzała między oczy zawsze działa.
- Reaper (dostępne w demo) – styl walki oparty o obrażenia rozłożone w czasie, czyli nie tylko trucizny.
- Berserker – szał bitewny, mnóstwo złomu i szczeniaczki, spodziewajmy się brutalnej siły.
- Pyromancer – podpalanie broni, wykluwanie smoków i możliwość wskrzeszenia się niczym feniks z popiołów.
Oprócz nowych przedmiotów i klas postaci do gry zawita też 14 subklas.
Backpack Battles oferuje dwa tryby: zwykły i rankingowy. W rankingowym nasza pozycja jest uzależniona od ilości zwycięstw. Doszukałam się pełnej listy poziomów:
Bronze < Silver < Gold < Platinum < Diamond < Master < Grandmaster < Grandma…
W swoich zaciekłych pojedynkach dotarłam do poziomu Platinum i dosyć szybko spadłam na Gold, zatem końcowej rangi nie potwierdzę.
Fanów z pewnością ucieszy wieść, że 8 marca 2024 gra ukaże się we wczesnym dostępie na Steamie. Na razie nie wiadomo jaki będzie koszt. Jeśli macie ochotę na błyskawiczne walki, to warto dodać tytuł do listy życzeń.