Byli pracownicy studia CD Projekt Red prezentują zwiastun rozgrywki dla Gord. Dawne bóstwa i mityczne bestie to wizytówka gry.
Pełna wyzwań strategia osadzona w klimatach mrocznego fantasy, okraszona słowiańskim folklorem i zaprawiona porywającą muzyką? To jest właśnie efekt współpracy młodego studia Covenant.dev i doświadczonego Team17. W ostatnim tygodniu pojawił się zwiastun ukazujący rozgrywkę w powstającej grze Gord. Trzeba przyznać, że produkcja jest pełna magii i pierwotnych sił. Nic dziwnego, w końcu, jak możemy przeczytać na stronie twórców, za tytuł zabrały się osoby, które pracowały przy Wiedźminie 3. Możliwe, że to dlatego poniższy film wywołuje dreszczyk oczekiwania. Polecam dodać sobie Gord do listy życzeń na Steamie, tym bardziej, że pozycja będzie dostępna z polskimi napisami.
Gra jest przewidziana w trybie dla jednego gracza. Naszym zadaniem będzie poprowadzenie Plemienia Wschodzącego Słońca przez mroczny i nieprzystępny świat. Będziemy budować własną osadę, ulepszać budynki i dbać o bezpieczeństwo, a to ostatnie niełatwo będzie zapewnić. Las, który otacza nasz skromny bastion, jest pełen mitologicznych potworów i nieposkromionych mocy. Nieraz przyjdzie nam modlić się do bóstw lub je przeklinać. Pozyskiwanie surowców i utrzymywanie członków Plemienia przy życiu to niejedyne zajęcia. Musimy też zadbać o ich Poczytalność oraz poziom Brzemienia. Jak w życiu, traumatyczne doświadczenia mogą doprowadzić do załamania jednostki, a to do katastrofalnych i nieprzewidywalnych zachowań. Przypomina mi to nieco mechanikę z Darkest Dungeon. Dużym atutem Gord ma być możliwość dostosowywania Scenariusza do swoich upodobań – od lekkiej rozgrywki, po przygodę nie do przejścia. Każdemu wedle potrzeb. Oczywiście nie zabraknie wyzwań dla poszukiwaczy, bowiem po krainie rozrzucone są karty Kroniki, czyli informacje o świecie.
Gra nie ma dokładnej daty premiery, wiadomo tylko, że ma pojawić się latem 2023. Dostępna będzie na PC, Xbox Series X|S oraz PS 5. A teraz dajmy się ponownie porwać muzyce ze zwiastuna, która ani chybi przypomina ścieżkę z Wiedźmina 3.
