Towarzysze, pory roku i nowe zachowania tubylczej fauny w fragmencie rozgrywki z Sons of the Forest.
Premiera tuż tuż, a Endnight Games nie pozwala ostygnąć emocjom fanów. Na kanale IGN ukazał się kilkuminutowy fragment rozgrywki z gry survivalowej Sons of the Forest. Odkrywa on wiele istotnych zmian względem pierwszej części. Ponownie trafimy do lasu, tym razem jako członek misji ratunkowej. Jak zwykle w tego typu historiach nie wszystko pójdzie po naszej myśli.
Od razu uwagę zwraca przyjemna dla oka, realistyczna grafika. Gdyby nie rzesze wściekłych tubylców oraz mutantów, spacer po takim lesie można by uznać za relaksujący. Co się tyczy samego AI, zostało ono poprawione i udoskonalone. Teraz przeciwnicy uwzględnią postępowanie gracza. Tubylcy nie zawsze będą atakować, czasami wiedzeni ciekawością poprzestaną na obserwacjach. Jeśli uznają, że są na słabszej pozycji, podejmą ucieczkę. Co więcej skończyła się komitywa między kanibalami i mutantami, są do siebie wrogo nastawieni. Rodzi to dla nas nowe możliwości, jak inicjowanie walki między obiema stronami.
W miarę postępu rozgrywki doświadczymy zmian klimatycznych. To na pewno odmieni nasz styl gry, bo zimą o część surowców będzie trudniej. Usprawniono również system budowania. Dzięki temu dostaniemy kilka nowych opcji kreowania naszej bazy.
Znaczną zmianą względem The Forest jest również dodanie towarzyszy. Nawet w rozgrywce dla jednego gracza nie będziemy zdani tylko na siebie. Już w początkowej fazie gry naszym pomocnikiem stanie się Kelvin, ocalały z katastrofy żołnierz. Niestety doznał uszczerbku na zdrowiu i choć jest pomocny w wielu obozowych pracach i walce, to raczej nie pogawędzimy z nim przy ognisku. Spotkamy też Virginię – mutantkę. W materiale jest również wzmianka o kolejnych NPC, których będzie można zwerbować w dalszej rozgrywce. Dla osób, które lubią życie samotnika, pozostawiono opcję własnoręcznego pozbycia się kompanów…
Sons of the Forest zadebiutuje 23 lutego 2023 na PC. Już teraz można dodać go do listy życzeń Steam. Cóż, siekiera w dłoń, plecak na grzbiet! Jesteście gotowi?
