Valheim otrzymał nowy biom Ashlands. Wulkaniczne klimaty idealne na wakacje.
Niesamowita kraina prosto z nordyckich opowieści, bestie i potwory dybiące na nieostrożnych wędrowców, epickie walki z potężnymi przeciwnikami, a to wszystko okraszone łopotem peleryny ze skóry trolla i świstem Twego topora, gdy opada na wroga. Oto Valheim, kooperacyjny survival osadzony w wikińskich klimatach. Gra stworzona przez Iron Gate i wydana 2 lutego 2021 roku na Steamie we Wczesnym Dostępie przez Coffee Stain Publishing zyskała sobie przychylność graczy. Nic dziwnego, ten niepozorny tytuł z bogatym, proceduralnie generowanym światem, zajmuje ledwie 2 GB przestrzeni dyskowej, a oferuje doświadczenia, które najchętniej opowiada się przy trzaskającym ogniu. Ognia nie zabraknie, ponieważ 14 maja 2024 Valheim zyskał nowy biom Ashlands, który zapowiadano jeszcze w styczniu 2023 roku. Poniżej klimatyczny zwiastun, aby podgrzać atmosferę.
Ashlands to nie tylko kraina, to również nowe atrakcje
Świat Valheima składa się z kilku biomów, z których każdy charakteryzuje się własnym klimatem, specyficzną fauną i florą, oraz lokacjami i surowcami możliwymi do zdobycia. Nim wkroczymy w nowy region warto dobrze się przygotować. Nigdy nie wiadomo jakie nieznane dotąd niebezpieczeństwa czyhają na śmiałego wojownika. Nie inaczej jest z Ashlands. To kraina wulkaniczna, bijąca żarem i dusząca popiołem. Pełna lista zawartości jest dostępna na stronie twórców, a poniżej skrót najciekawszych nowości:
- ponad 30 nowych broni gotowych by siec, miażdżyć i przeszywać wrogów z bezwzględną skutecznością
- 3 nowe zestawy pancerzy, każdy znajdzie coś dla siebie
- 2 nowiutkie peleryny (dodają nie tylko prezencji)
- ponad 10 nowych stworzeń (z pewnością wściekłych, krwiożerczych itp.)
- ponad 70 nowych elementów budowlanych, by stworzyć warownię godną nordyckich bóstw
- 5 dodatkowych ulepszeń stołu warsztatowego (zostawiliście sobie miejsce, prawda?)
- ponad 30 nowych surowców do wytwarzania (kamienie, kości, fragmenty ubitych stworzeń…)
- ponad 15 nowych jadalnych specyfików (napitek i jadło, tego nigdy za wiele)
- nowe typy bomb i amunicji (nie testujcie tego w domu)
- nowe lokacje, muzyka, wydarzenia, mechaniki itd.
Tak prezentuje się południowy kraniec Dziesiątego Świata. Warto wspomnieć, że jest w większości zamieszkany przez zwęglone szkielety, a klimat jest tak gorący, że nie polecam stawiania tam drewnianej chatki. Mówiąc w skrócie, zabawa z ogniem to nie przelewki.
Gra jest dostępna we Wczesnym Dostępie na Steamie (aktualnie 50% taniej do 28 maja), oraz konsolach Xbox One i Xbox Series X|S. Wszystko wskazuje na to, że Iron Gate będzie mogło przystąpić do prac nad kolejnym regionem. Chodzi oczywiście o północny kraniec, czyli biom Deep North.