Twórcy BEAST w drodze do premiery wydali drugą, ogromną aktualizację, a wraz z nią pierwsze zakończenie gry.
Wczoraj ukazała się druga aktualizacja dla BEAST: False Prophet. Warszawski niezależny deweloper o tej samej nazwie, False Prophet, pracuje bez wytchnienia. Ledwie pod koniec listopada do gry trafiła pierwsza duża aktualizacja, a wraz z nią podwojono pierwotną objętość tytułu. Tym razem dostaliśmy nowy zwiastun i potężną dawkę contentu oraz nową nazwę gry, która ma lepiej odzwierciedlać wizję projektu. BEAST: False Prophet to inspirowane karpackimi legendami mroczne, taktyczno-turowe RPG z bogatą fabułą, zwrotami akcji i ciężkim klimatem końcówki XVI wieku. Od wyjścia we wczesnym dostępie Bestia doczekała się sześciu solidnych łatek i dwóch potężnych aktualizacji. Warto również wspomnieć, że studio False Prophet jest bardzo responsywne w zakresie komunikacji ze społecznością, która rośnie z każdym dniem. Starają się wdrożyć najlepsze rozwiązania i patrząc po pierwszych recenzjach (85% bardzo pozytywnych) wychodzi im to naprawdę dobrze. Poniżej wspomniany wcześniej zwiastun, tradycyjnie okraszony ciężkim brzmieniem Batushki autorstwa Krzysztofa Drabikowskiego.
Fabułę poznajemy z dwóch perspektyw: straumatyzowanego weterana wojennego Antona oraz Księcia Mikołaja. Ich losy przeplatają się w trakcie rozgrywki. Mechanika gry oferuje mnogość taktyk, dzięki czemu każde przejście będzie przebiegać inaczej. Możemy nieustannie korzystać z trybu Bestii, aby brutalnie i skutecznie eliminować wrogów oraz narażać towarzyszy lub przyjąć ostrożną taktykę pozycyjnej walki i pilnowania pleców. Cokolwiek zrobimy, będzie to miało wpływ na dalsze losy postaci. Fanów historii gra może zaskoczyć szczegółowością z jaką odwzorowano uzbrojenie, odzienie oraz style walki charakterystyczne dla epoki. Na dociekliwych czeka o wiele więcej smaczków.
Historia Bestii od początku do końca
Ponieważ studio False Prophet nie uznaje półśrodków, to i tym razem dodana zawartość jest imponująca. Druga aktualizacja do BEAST: False Prophet jest szczegółowo opisana na Steamie. Na ten moment gra oferuje 45 misji, 16 towarzyszy, 60 typów broni oraz 26 umiejętności Bestii. Oto najważniejsze nowości:
- Pierwsze zakończenie – w końcu możemy faktycznie przejść grę. Ma to zająć około 40 godzin. Jaki jest finał historii Antona? Warto wspomnieć, że pierwotnie BEAST: False Prophet miał się składać z trzech aktów. Ostatni z kilkoma zakończeniami planowano dodać dopiero po premierze, tymczasem jedno z zakończeń dostaliśmy właśnie teraz. To miły ukłon w kierunku graczy.
- 5 nowych misji na nieznanych dotąd 3 mapach.
- 6 nowych typów przeciwników i 2 nowe klasy.
- Aż 8 świeżutkich cutscenek. Dodatkowo poprawiono oświetlenie.
- Nowy obóz – bo nasza dzielna załoga zasługuje na odpoczynek w godnych warunkach.
- 22 nowe warianty przeciwników – koniec z wojnami klonów! Modele istniejących przeciwników zostały urozmaicone.
- 49 osiągnięć – nareszcie nasze działania w świecie będą należycie nagradzane. Takie uznanie za postępy w fabule gracze lubią najbardziej.
- Alternatywna forma Bestii.
- Dodano funkcję Lojalność/Zdrada dla towarzyszy – kompani faktycznie mogą opuścić naszą drużynę jeśli współczynnik Zdrady osiągnie maksimum przed Lojalnością. Może warto o nich nieco zadbać?
- Poprawiono wiele animacji przemieszczania się i walki.
BEAST: False Prophet we wczesnym dostępie dostaniemy na GOGu oraz Steamie. Jest również kompatybilne ze Steam Deckiem. Zimowa Wyprzedaż Steam zaczyna się już 21 grudnia 2023 i wtedy będzie obowiązywać zniżka 40%, dzięki czemu Bestia wpadnie w ręce graczy po okazjonalnej cenie około 65 zł. Dla osób, które wesprą projekt we wczesnym dostępie przewidziano darmową zawartość dodatkową na premierę. Zapowiedziano skórki, cyfrową wersję art booka oraz inne przedmioty. Premiera jest zapowiedziana na początek 2024 roku.
Uwolnij lub ujarzmij Bestię – nie ma innej drogi.