Phasmophobia 2.0 zmieni sól do takiego stopnia, że żaden odcisk stóp się nie ukryje.
Kinetic Games znane jest ze swojego realistycznego podejścia do paranormalnych aktywności. Gracze z całego świata muszą się z tym liczyć, chcąc wcielić się w rolę łowców duchów. Zakontraktowani są do badania zjawisk nadprzyrodzonych ze swoim specjalistycznym sprzętem. Dzięki niemu mogą odnaleźć pokój ducha i właściwie go zidentyfikować. Jednakże nadchodząca aktualizacja – Phasmophobia 2.0 znacząco zmieni sól oraz sposób jej wykorzystania w śledztwie. Dotychczas przyprawa kuchenna jedynie pomagała rozpoznać pewien typ ducha, a także służyła wzbogaceniu swojego dziennika o wartościowe zdjęcia kroków. Natomiast teraz stanie się zdecydowanie bardziej zaawansowanym narzędziem.
Nie duchy, lecz żądza pieniądza będzie spędzać nam sen z powiek.
Grając w Phasmophobię nie da się nie zauważyć powiązania mechaniki levelowania ze zdobytą walutą. Mianowicie, kiedy zarobimy 100$, to zyskujemy 100 punktów doświadczenia. Można śmiało powiedzieć, że jest to jeden z prostszych i dzięki temu przyjemniejszych systemów dla niewymagających graczy. Jednakże w Phasmophobii 2.0 zmodyfikowano poszczególne wartości, np. wykluczono kość z mnożnika nagrody. Wszystko po to, aby rozgrywka zachęcała do ukończenia celów pobocznych.
Od teraz doświadczenie potrzebne do następnego poziomu będzie wzrastać wraz z progresem łowcy duchów. Im bliżej będziemy 100 poziomu, tym więcej PD musimy zdobyć. W momencie osiągnięcia setnego poziomu pojawi się przed nami istotny wybór. Możemy zdecydować czy wolimy kontynuować dalszą rozgrywkę, czy zresetujemy cały swój progres w zamian za dodatkowe miejsce na wyposażenie, unikalną odznakę oraz tytuł i naszywkę na ramieniu.
Najnowszy system wyposażenia podpisuje niektóre przedmioty w sklepie jako [ZUŻYWALNY]. Oznacza to, że jeśli użyjemy jednej z tych rzeczy podczas kontraktu, to gracz będzie musiał ją ponownie zakupić w momencie powrotu do lobby. Warto dodać, iż ulepszenie części zużywalnych sprzętów eliminuje konieczność ich każdorazowego kupna.
Odpowiednio rozłożona sól znacząco ułatwi zbieranie dowodów.
Rozkładanie soli po całym mieszkaniu to od zawsze jedna z przyjemniejszych czynności. Zwłaszcza, kiedy potrzebujemy kilku zdjęć do perfekcyjnej gry. Jednakże prawdziwą wartość tej niepozornej przyprawy odkryjemy dopiero w połączeniu z ultrafioletem. W połowie maja pisałyśmy o nowym dowodzie, którego ważnym elementem stanie się używanie soli. Wraz z wersją 2.0 niechętnie interagujące z otoczeniem duchy będą mogły zostać odnalezione właśnie dzięki odciskom stóp. W przypadku poprzednich przedmiotów: projektora D.O.T.S, termometru oraz EMF-a, tak i tym razem sól podzielono na trzy znacząco różniące się od siebie poziomy.
Tier I to solniczka Ghost Huntin, której jeden pojemnik wystarcza zaledwie na dwa stosy. Nie martwcie się, bo do każdego kontraktu będzie można wziąć aż trzy sztuki, co finalnie pozwoli na rozłożenie sześciu kupek. Dodatkowo ślady kroków, utworzone przez nadepnięcie na jedną z nich, będą działać w taki sam sposób jak odciski palców ducha. Dzięki czemu Obake może pozostawiać mniej odcisków stóp niż inne duchy!
Tier II jest drewnianym pojemnikiem, który wypełniono specjalną, różową solą himalajską. Dzięki zwiększonej pojemności pudełeczka gracze mogą z niego skorzystać trzykrotnie. Jednakże zamiast średniej wielkości stosów umieścimy na podłodze naprawdę długą linię soli. Jako podstawowe zastosowanie wskazano blokowanie drzwi lub korytarzy przed wędrującymi duchami, chociaż gracze z pewnością wykażą się większą kreatywnością.
Tier III oferuje graczom nową mechanikę. Szklana butelka, ponieważ to właśnie w niej znajduje się specjalnie pobłogosławiona mieszanka, nazywana będzie Czarną Solą. Legenda głosi, że po umieszczeniu jej w odpowiednich miejscach można uwięzić ducha w jego pokoju. Co więcej straszydło po wejściu w nią staje się niezwykle pasywne, a nawet odepchnięte do pomieszczenia, z którego przyszło. Dodatkowe zastosowanie znajdujemy w trakcie fazy zwanej huntem. Duch, który podczas polowania przejdzie przez Czarną Sól, na krótki czas zostanie znacząco spowolniony.
Phasmophobia 2.0 miała ukazać się już pod koniec lipca, ale zaledwie kilka dni temu twórcy zwrócili się do fanów z prośbą o cierpliwość. Pragną zapewne doszlifować największą z dotychczasowych aktualizacji. Tym samym zyskaliśmy dodatkowe dwa tygodnie na zwiększenie poziomu naszych nieustraszonych łowców duchów. Taka okazja nie zdarza się dwa razy! Oby.